Troszkę inny sposób na podwinięcie jeansów

Każdy powinien mieć choć jedną parę jeansów, które IDEALNIE pasują. I choć wybór jest ogromny to na prawdę trudno znaleźć te jedyne. A jak już się je znajdzie to bardzo trudno się z nimi rozstać.
Najważniejsza zasada - MUSZĄ DOBRZE LEŻEĆ NA TYŁKU!!! I to dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. Tych ostatnich w szczególności. Tak jest moi drodzy panowie, statystyczna kobieta pierwsze spojrzenie kieruje właśnie na tę część waszego ciała.
Mój mąż miał takie właśnie jeansy, ale niestety były za długie. Model był dość niezwykły, gdyż nie posiadał specyficznego brzeżku, tylko były postrzępione. Z czasem te "modne" zakończenie zaczęło wyglądać po prostu niechlujnie. I tak wymyśliłam troszkę inny sposób podwinięcia jeansów.
Pokażę jak krok po kroku je wykonać.

1. zaznaczamy odpowiednią długość spodni i odcinamy nadmiar


  2. mierzymy szerokość nogawki (przednią i tylną część - w moim przypadku 24 i 26 cm)


3. wycinamy odmierzone kawałki na dowolnym materiale, dodając 0,5 cm na szew. Szerokość obramowania uzależniona jest od tego jak bardzo ma być ono widoczne.



4. zszywamy węższe brzegi obramowania i rozprasowujemy.


5. przypinamy obramowanie do jeansów (prawą stroną do prawej) tak aby miejsca zszycia spodni i obramowania stykały się.


6. przeszywamy ok 1 centymetr od brzegu. Zaginamy w miejscu zszycia i zawijamy pod spód. Jeśli materiał się siepie dobrze obrzucić brzeg.


7. przeszywamy tak aby złapać spodnią stronę obszycia.
tak wygląda to z zewnętrznej strony...


a tak z wewnętrznej...

8. tak wygląda gotowe "dzieło"


Komentarze

  1. Świetne! Bardzo fajna metoda i się nie będzie pruło od spodu ;D super

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty