My laundry czyli worek na pranie

W domu lubię wiecznie coś zmieniać, ulepszać. Szukam sposobów by mieszkało się nam nie tylko przytulnie, ale i funkcjonalnie. Staram się zapisywać ciekawe pomysły znalezione w sieci. Czasem realizuje je od razu, czasem musi przyjść pora. Inne pewnie nigdy nie doczekają się wykonania.
Worek na pranie dla mojej małej królewny był od dawna w zamyśle. Przed porodem zabrakło mi czasu, a teraz z dwójką dzieci trudno mi zabrać się za cokolwiek. Aż tu nagle jeden wieczór i powstało takie coś.





Wykorzystałam starą deskę z drzwi kasetonowych, kawałek materiału, który został mi z szycia poduszek, farby akrylowe, kawałki kolorowego papieru i kilka uchwytów. Zdjęcia robiłam wieczorem i niestety nie wyszły najlepiej.

Komentarze

Popularne posty