Niech moc będzie z Wami, czyli jak zrobić przyjęcie urodzinowe dla pięciolatka.

Urodzinowe przyjęcia tematyczne są uwielbiane przez dzieciaki, ale i dorośli mogą pozwolić sobie przy okazji na odrobinę zabawy.
W tym roku mój syn zażyczył sobie urodzin, których motywem przewodnim miały być Gwiezdne Wojny. Oczywiście wiele inspiracji dostarczył mi mój ukochany żółty balonik. Jest to prawdziwa skarbnica wiedzy na temat przyjęć tematycznych i warto tam zaglądać.
Zaproszenia, banery, ozdoby do muffinek i wiele innych znajdziecie właśnie tam. Ja pokażę Wam to co sama wymyśliłam.
Na początek balony... C-3PO

 
R2-D2

Żołnierz Imperium

Yoda

oraz słodkości... babeczki Yoda i Chewbacca

tort R2-D2 cudowny prezent - nie dość, że przypomina bohatera Star Wars to na dodatek był przepyszny.

i wymarzony prezent dla mojego pięciolatka - PINIATA i moje DIY jak ją wykonać.

1. z nadmuchanego balona i starego ściennego kalendarza robimy korpus. Świetnie do tego nadaje się papierowa taśma malarska.

2. całość oklejamy kawałkami starych gazet lub jak w moim przypadku zużytym papierem do rysowania z IKEA. Ja do klejenia użyłam kleju do tapet.

 3. teraz musimy poczekać aż papier wyschnie i konstrukcja zesztywnieje.

4. przebijamy balon i wyciągamy go ze środka. Napełniamy słodyczami i doklejamy dno.

5. robimy kolejną warstwę papieru i znów czekamy aż wszystko wyschnie. Ze styropianowej osłony od telewizora wycięłam nogi i również okleiłam je papierem. 

6. całość malujemy białą i szarą farbą akrylową ... i znów czekamy, aż wyschnie. 

7. pistoletem na klej doklejamy nogi i przyciski z plastikowych nakrętek. Niebieską farbą akrylową ozdabiamy naszego robota.

8. wkręcamy haczyk do powieszenia.

9. a tak wygląda gotowa PINIATA

P.S. Jeśli ktoś ma dostęp i potrzebuje przebrań rodem z Gwiezdnych Wojen dla całej rodziny, to niech zajrzy do styczniowego numeru BURDY z 2013 r.