W Sylwestrową noc
Moje "kinder-party" właśnie dobiegło końca. Mąż w pracy, a ja zastanawiam się, jaki film wybrać na doczekanie północy.
Przy okazji pokażę jakie uszyłam maski karnawałowe dla dzieciaków. Oczywiście wystarczy je powiększyć i będą dla dorosłej osoby.
Dla małej wybór był prosty - SÓWKA:)
Z moim synem nigdy nie może być łatwo. Wymyślił sobie postać z LEGO CHIMY - LAVALA.
W ten ostatni dzień roku chciałabym Wam życzyć, aby przyszły rok przyniósł wiele inspiracji, więcej chęci do działania i więcej zapału by skończyć każdy plan.
Przy okazji pokażę jakie uszyłam maski karnawałowe dla dzieciaków. Oczywiście wystarczy je powiększyć i będą dla dorosłej osoby.
Dla małej wybór był prosty - SÓWKA:)
Szablon pochodzi z BURDY nr 1/2013.
Jeśli chodzi o wykonanie to podstawę maski stanowią dwa zszyte ze sobą kawałki materiału z usztywnieniem w środku (filzeliną, ale może być zwykły bristol). Aplikacje (oczy, hełm, nos) naszywałam przez papierowy szablon. Następnie usuwałam papier i docinałam materiał przy szwie.
Z moim synem nigdy nie może być łatwo. Wymyślił sobie postać z LEGO CHIMY - LAVALA.
Tym razem szablon musiałam stworzyć sama.
Komentarze
Prześlij komentarz